Która partia ma realnie najbardziej sfeminizowane listy [RANKING SPECJALNY]

Sprawdziliśmy, które partie dały kobietom najlepsze miejsca na listach w zbliżających się eurowyborach. Nie ma niespodzianek, najlepiej wypadli Zieloni, ale potem jest już ciekawiej. Dlaczego to takie ważne? Bo Polska jest przedostatnia w UE pod względem odsetka europosłanek w naszej delegacji do PE.

Jak stworzyliśmy ranking? Po pierwsze, dzielimy liczbę kobiecych jedynek przez 13, czyli wszystkie jedynki. Do wyniku dodajemy liczbę mandatów, które mogą zdobyć kobiety, podzieloną przez liczbę wszystkich mandatów, które może zdobyć dana partia. Tak wychodzi nam nasz współczynnik mieszczący się w przedziale 0-2. Gdzie 0 to zerowa feminizacja list, a 2 to skrajna feminizacja list. Oto, co nam wyszło:

Fot. Filip Połoska/Gazeta.pl

W PO mamy 6 "kobiecych jedynek": Barbarę Kudrycką na Warmii, Mazurach i Podlasiu, Danutę Huebner w Warszawie, Julię Piterę na Mazowszu, Elżbietę Łukacijewską na Podkarpaciu, Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz w Wielkopolsce i Różę Thun w okręgu obejmującym Małopolskę i woj. świętokrzyskie . Wszystkie te panie mogą liczyć na euromandat.

Jeśli założymy, że PO zdobędzie 18 mandatów, to łącznie panie zdobędą wtedy 3 dodatkowe mandaty: Krystyna Szumilas ze Śląska, Henryka Krzywonos z Pomorza i Danuta Jazłowiecka z Dolnego Śląska . Zakładamy jednak przy tym, że mandaty w okręgach zdobywają najpierw jedynki, a dodatkowe mandaty przypadają kolejnym osobom na listach.

Tym samym PO zdobywa w naszym rankingu 0,46 pkt za kobiece jedynki i 0,5 pkt za możliwe kobiecie mandaty, czyli w sumie 0,96 pkt . Mamy w ten sposób listę, która zachowuje realną równowagę płci.

Dobrze SLD, słabo Europa Plus i PiS

Jeśli chodzi o PiS, to partia ta ma tylko jedną kobiecą jedynkę - Annę Fotygę na Pomorzu . Zdobywa więc w naszym rankingu 0,08 pkt. PiS może zdobyć ok. 20 mandatów. Jeśli tak się stanie, europosłankami zostaną, oprócz Fotygi, jeszcze: Hanna Foltyn-Kubicka w Warszawie, Jadwiga Wiśniewska na Śląsku, Beata Gosiewska w Małopolsce oraz Alicja Zając na Podkarpaciu . W tej części PiS uzyska więc 0,25 pkt, czyli w sumie. 0,33 pkt .

Jeśli chodzi o Europę Plus Twój Ruch podobnie jak PO ma 6 kobiecych jedynek. Są nimi: Dorota Gardias na Pomorzu, Kazimiera Szczuka na Kujawach, Małgorzata Kowalska na Warmii, Mazurach i Podlasiu, Ewa Wójciak w Łodzi, Barbara Nowacka na Lubelszczyźnie i Marta Niewczas na Podkarpaciu . W sumie 6 jedynek, czyli zdobywają 0,46 pkt. Jednak Europa Plus Twój Ruch według ostatnich sondaży może liczyć najwyżej na 3, góra 5 mandatów. A tych nie zdobędą kobiety. Partia ta więc zdobywa 0 pkt w tej części, czyli w sumie ma 0,46 pkt .

SLD wystawiło 5 kobiecych jedynek: Annę Kalatę na Mazowszu, Weronikę Marczuk w Łodzi, Krystynę Łybacką w Wielkopolsce, Joannę Senyszyn w Krakowie oraz Lidię Geringer de Oedenberg we Wrocławiu . To daje Sojuszowi 0,38 pkt. Partia ta zdobędzie zapewne ponownie 7 mandatów i pewnie w tych samych okręgach co w 2009 r. Oznacza to mandaty dla Łybackiej, Senyszyn i Geringer de Oedenberg. SLD więc w tej części uzyskuje 0,43 pkt, czyli w sumie 0,81 pkt .

Zerowe partie

Wśród znanych jedynek PSL ma tylko jedną kobietę - Jolantę Fedak w Gorzowie. Czekamy jeszcze na decyzję nt. Dolnego Śląska, ale tam również liderem listy będzie mężczyzna. Była minister nie ma szans ma mandat, więc ludowcy osiągają 0,08 pkt w naszym rankingu.

Rzutem na taśmę punkty zdobyła Polska Razem. Wczoraj ogłosiła swoją ostatnią jedynkę - na Pomorzu wystartuje Daniela Chrapkiewicz? Nie wiadomo, czy partia Jarosława Gowina przekroczy próg, ale nawet gdyby tak się stało, to mandatu nie zdobędzie z Pomorza. Dlatego zdobywa 0,08 pkt .

0 pkt ma również Kongres Nowej Prawicy, który na jedynce nie ma żadnej kobiety. Zupełną ich odwrotnością jest komitet Zielonych. Tworzą go razem m.in. z Partią Kobiet i jak zapowiadają, siedem jedynek tej partii będzie kobietami. To daje im 0,54 pkt. Gdyby założyć, że przekroczą próg wyborczy i zdobędą 3 mandaty, to 2 z nich przypadną kobietom: Agnieszce Grzybek w Warszawie i Monice Pace na Śląsku. Zyskują więc w tej części 0,66 pkt i razem zdobywają rekordowe 1,2 pkt .

Solidarna Polska i Ruch Narodowy mają jeszcze niekompletne listy, więc nie znajdą się w naszym rankingu. Wiadomo jednak, że pojawią się na nich kobiety. Z partii Zbigniewa Ziobry na pewno wystartuje Beata Kempa (Dolny Śląsk lub Podkarpacie) , a z Ruchu Narodowego Marta Cywińska na Kujawach .

Jak było, jak będzie?

Obecnie Polska zajmuje przedostatnie miejsce w Unii pod względem liczby kobiecych europosłów. Mamy ich zaledwie 10. W tej kategorii słabszy jest tylko Luksemburg. W tym roku może być tak: z naszych wyliczeń wynika, że PO wprowadzi 9 kobiet na swoich 18 europosłów, PiS 5 na 20 europosłów, SLD 3 na 7 europosłów. PSL i Europa Plus nie wprowadzą żadnych. W sumie będzie więc ich 17, czyli dokładnie 33 proc. Średnia unijna wynosi teraz 36 proc., czyli bardzo się do niej zbliżymy i możemy z 28. miejsca w Unii awansować na 18. miejsce.

Więcej o:
Copyright © Agora SA