Wybory 2010. "Polacy mówią, mają do tego prawo" - Hofman o transparencie "Jarosław dobrem zwycięży!"
Transparent na procesji: Jarosław dobrem zwycięży!
Transparent "Jarosław dobrem zwycięży!" był jednym z największych i najbardziej widocznych podczas niedzielnej procesji z Placu Piłsudskiego do Świątyni Opatrzności Bożej.
- Ludzie mają prawo mówić. Żyjemy w kraju, w którym każdy może wypowiadać swoje poglądy, a Polacy w ostatnim czasie się przebudzili. To nie naruszało powagi tej sytuacji. Polacy mówią, mają do tego prawo - tak poseł Adam Hofman w Poranku Radia TOK FM odpowiadał na pytania o transparent. Polityk zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma żadnego związku z napisem. Dlatego nie można sytuacji analizować w kontekście ewentualnych zysków, czy strat dla kandydata PiS.
"Jarosław Kaczyński swoich poglądów na politykę nie zmienił"
Miniona niedziela dla wielu oznaczać będzie powrót "dawnego" Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wizyty w zalanym przez wodę Jaśle ostro krytykował rząd . - Państwo polskie musi być na poważanie, na poważnie - ono nam jest potrzebne. I to nie może być zabawa chłopców z zapałkami, która już w jednej sprawie bardzo źle się skończyła - tylko to ma być poważne państwo - mówił nie kryjąc emocji Jarosław Kaczyński. W Jaśle nie było śladu spokojnym, powściągliwym prezesie PiS, jakiego do tej pory oglądaliśmy w kampanii. Z takim odbiorem wczorajszego wystąpienia Kaczyńskiego nie zgadza się poseł Hofman. - Te słowa pod adresem rządu, to jest bardzo mała część wystąpienia - ocenił. I podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość poczeka z oceną działań rządu w sprawie powodzi. - Na to przyjdzie czas, jak woda opadnie - mówił polityk, powtarzając że obecnie najważniejsza jest pomoc dla powodzian.
Czy niedzielna wizyta w Jaśle może być dowodem, że przemiana Kaczyńskiego odbyła się na potrzeby kampanii prezydenckiej? - Jeśli ktoś wątpi, że jeżeli traci się pół serca i pół duszy - jak się jest tak blisko ze swoim bratem bliźniakiem. Jeżeli ktoś mówi, że po takim wydarzeniu nie można się zmienić, to znaczy - nie ma pewnej wrażliwości. Dla mnie to niewyobrażalny ból. Ten ból zostawia zmianę, w takim czysto ludzkim wymiarze - powiedział Hofman. Dodał od razu, że "Jarosław Kaczyński swoich poglądów na politykę nie zmienił". - Oczywiście jest teraz inaczej pokazany. Cieszę się, że jest więcej obiektywizmu w jego pokazywaniu - ocenił. Zdaniem posła PiS stałość poglądów to zaleta Kaczyńskiego i przewaga nad pozostałymi kandydatami na prezydenta.
Choć polityk mówił przede wszystkim o Kaczyńskim, nie zbrakło miejSca dla głównego kontrkandydata prezesa PiS. - Szkoda, że Komorowski nie chce wziąć udziału w tej debacie. Bardzo żałujĘ, że znów zmienił zdanie. To wygląda, jakby się kogoś obawiał - mówił Hofman pytany o debatę przed wyborami. Według europosła PiS - Adama Bielana - do debaty kandydatów ugrupowań parlamentarnych może dojść tydzień przed pierwszą turą wyborów - 13 czerwca.
Zobacz: wybory.gazeta.pl - serwis specjalny
- Ile zapłacimy za prąd? Rząd wybrał scenariusz bez "wstrząsu dla milionów"
- Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych
- Impreza Zjednoczonej Prawicy w rocznicę katastrofy smoleńskiej. Wezwano Straż Marszałkowską
- Trump postąpi z Dudą tak samo, jak Duda z Zełenskim? "Groźne memento"
- Dyscyplinarka wobec żony Wąsika? Jest odpowiedź GIS
- Będą protestować przed ministerstwem. "Ta decyzja przyniesie więcej szkód niż pożytku"
- Atak odwetowy Izraela? Media: eksplozje w pobliżu miasta Isfahan
- Mieszkańcy podwarszawskiego Otwocka toną w śmieciach. Nikt nie odbiera nieczystości
- Polak współpracował z rosyjskim wywiadem. "Planował zamach"
- Skompromitowany arcybiskup udzieli bierzmowania. Kuria stoi za nim murem