"Gdzie Kaczyński ma dopłaty rolnicze?" - plakaty ze świńskimi zadami
Były poseł PiS Alfred Budner twierdzi, że plakaty powiesili członkowie sztabu PO . Sztab Komorowskiego odpowiada, że nic o plakatach nie wie. Działacze PiS-u natychmiast zaczęli zrywać plakaty ze słupów ogłoszeniowych.
Budner uznał zdarzenie za skandal. Twierdzi, że obraźliwe plakaty są dziełem działaczy PO. Jego zdaniem, sprofanowano, a następnie zaklejono plakat Jarosława Kaczyńskiego i dolepiono do niego świńskie zady. Budner podkreśla , że forma plakatu zaprzecza podstawowemu hasłu PO i Bronisława Komorowskiego, które brzmi "Zgoda buduje". B. poseł zastanawia się, czy podobne wizerunki budują zgodę, bo, jeżeli tak, to "chyba według Palikota".
Tymczasem koordynatorka kampanii Bronisława Komorowskiego w powiecie konińskim Małgorzata Cieśluk zapewnia, że sztab nic nie wiedział o tych plakatach.
Koniński sztab Kaczyńskiego nie złoży oficjalnego zawiadomienia do komisarza wyborczego, bo uważa, że winnych nie da się ustalić.
- Schron to nie wszystko. Jak przygotować się na zagrożenie? Niektóre rady mogą zaskoczyć
- Będzie podatek od aut spalinowych? Rząd zbliża się do kompromisu z Komisją Europejską
- "Wszyscy niedługo będziemy pracować w Amazonie". Ostro o polityce światowego giganta
- Znaleźli nowy sposób na integrację osób z niepełnosprawnościami. "Ta zmiana myślenia jest rewolucją"
- Makabryczna zbrodnia w Lgocie Murowanej. Jest akt oskarżenia
- Iga Świątek w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Z kim się zmierzy?
- Mężczyzna podpalił się pod sądem, w którym rozstrzygano sprawę Trumpa
- Mastalerek upomina PiS. Chodzi o Kurskiego. "Nie wyciąga wniosków"
- Członkowie NATO podjęli "konkretne zobowiązania" w sprawie Ukrainy. "Pomoc jest w drodze"
- Tego Pekin nie przewidział. Chińskie elektryki "korkują" europejskie porty